W kilku województwach Polski dzieci i młodzież już mogą się cieszyć z dni wolnych od nauki, które są feriami zimowymi. Te dwa tygodnie bez szkoły często są wykorzystywane na aktywny odpoczynek poza miastem lub generalnie miejscem zamieszkania. Biura podróży prześcigają się w oferowaniu ciekawych propozycji spędzenia czasu. Oto kilka możliwości spędzenia wolnego czasu zimą.
Bardzo popularne są wyjazdy w góry. Mowa tu zarówno o polskich górach jak i Alpach. W internecie oraz w biurach podróży stacjonarnych można otrzymać bardzo dużo, ciekawych propozycji na wyjazd na kolonie, zwane zimowiskami dla dzieci i młodzieży, których główną atrakcją jest jazda na nartach czy na snowboardzie. Oczywiście dla tych, którzy nigdy nie mieli takiego sprzętu na nogach oraz okazji aby się nauczyć profesjonalnie zjeżdżać z górki, oferowane są lekcje nauki jazdy na nartach czy na desce snowboardowej. Jeśli jest duże zainteresowanie nauką jazdy na nartach czy snowboardzie, to są organizowane specjalne zimowiska, podporządkowane właśnie nauce tych sportów. Część biur oferuje już karnety na stoki w cenie zimowiska. Jest to bardzo wygodna opcja, gdyż nie trzeba zaopatrywać swojej pociechy w gotówkę, którą mogłaby zgubić, wydać na kolorowe suweniry czy zostać z niej okradziona. Naturalnie, im większy i lepszy standard wyjazdu, tym cena wyższa. Warto jednak zapoznać się szczegółowo z ofertą proponowaną przez organizatora, sprawdzić w internecie opinię o nim, sprawdzić jego wiarygodność na różnych stronach, w tym na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki, by uniknąć sytuacji, kiedy to biuro bankrutuje, a dzieci są na drugim końcu Polski.
Dla tych, którzy nie są fanami nart lub snowboardu, biura podróży proponują inne, aktywne spędzanie zimowych ferii. Należą do nich zimowiska oparte na różnego rodzaju hobby – malarstwie, aktorstwie, fotografowaniu czy jeździe konnej. Tak, tak. W zimie także można nauczyć się jeździć na koniu. Są, ostatnio coraz bardziej popularne, zimowiska tylko dla chłopców czy tylko dla dziewcząt. Coraz częściej można także spotkać się z ofertą opartą o niezwykle popularną powieść „Harry Potter”. Są to magiczne zimowiska, gdzie spędzanie czasu podlega prawom zapisanym w książkach z magią. Oczywiście wszystko jest w granicach zdrowego rozsądku, by dzieci nie pomieszały rzeczywistości z fikcją. Niemniej jednak zapotrzebowanie i zainteresowanie jest dość spore, stąd pomysł na takie ferie.
Jeśli jednak z różnych względów dzieci lub młodzież nie wyjeżdżają na ferie poza swoje miejsce zamieszkania, warto rozejrzeć się za półzimowiskami – są to zajęcia dla dzieci, które po południu wracają do domu, gdzie spędzają noc. Najczęstszym programem tego typu ferii są wyjścia do kina, teatru, do muzeum, itp. Takie zimowiska nie mają najczęściej tematu przewodniego, a ich program jest bardzo różnorodny. Opłata za taką opiekę jest także niższa od całodobowego zimowiska. Bardzo często tego typu ferie organizują Młodzieżowe Domy Kultury czy spółdzielnie mieszkaniowe. Oba podmioty najczęściej dysponują odpowiednimi warunkami – zarówno posiadanie sal, jak i instruktorów, opiekunów, bazy sanitarnej.
Warto wcześniej pomyśleć o tym, jak dziecko spędzi wolny od nauki czas. Miejsca na takie zorganizowane spędzanie czasu szybko się wyczerpują.